Znowu bunt, znany bunt
Tak długo nie wracałeś stary przyjacielu
Czekałam, zasnęłam, zdążyłam już zapomnieć o Tobie
Jesteś Chamie i burzysz mój spokój
Kilka lat pracy, ciężkiej harówy
Chcesz mi to zabrać, zniszczyć
Mam prawie 30 lat
To nie wypada
Tak nie można!
Najwyższy czas odpowiedź znać, wiedzieć!
A ja znowu szukam, gonię myśli za myślami
Jakby w regresie, jakby 3 kroki do tyłu
A może to rozbieg?
Trzy łyki z dystansu?
Czego chcesz tym razem?!!
Pytam się Ciebie grzecznie...
Co mam znowu zmienić? Co rzucić? Za czym podążyć?
Zostaw mnie już, nie męcz
Przez Ciebie zgubiłam się znowu
Zmęczona, czekam z pokorą, walczę
Wciąż nie wiem, czy mi wolno
Bunt za buntem, bunt dla buntu
Bunt buntem zbuntowany
Jesteś Chamie gościem niespodziewanym, nieoczekiwanym
Czego chcesz?
Zacznij mówić wreszcie!
Czekam...
--------------------------------------------------------------------------------
Jestem na granicy samej siebie, szaleństwa, między niebem a piekłem
Ciągle szukam, drążę, pytam
Ile można
Ile można?!
Jestem na granicy samej siebie, nie oddycham, czekam, trwam
Oszaleję, jeśli nie znajdę
A jeśli nie znajdę?
Zwariuję?
Nie wiem
Jestem na granicy samej siebie
Wyczekuję jak zmarznięty pasażer na spóźniony wiecznie pociąg
Nie skaczę z nogi na nogę
Stoję, czekam, wytężam słuch
--------------------------------------------------------------------------------
Piszę wiersze
Po co?
Dla kogo?
Czy to ma sens?
Piszę wiersze dla siebie
To rodzaj osobistego spotkania
Face to face
Hand to hand
Oko w oko
Ciało w ciało
Piszę wiersze terapeutycznie, profilaktycznie
Tak łatwiej porządkować myśli
Tak prościej być ze sobą w zgodzie
W zgodzie niezgody
W pogodzie niepogody
Piszę wiersze
Być tak miało
Być tak będzie
Jest
Po co?
Dla kogo?
Czy to ma sens?
Piszę wiersze dla siebie
To rodzaj osobistego spotkania
Face to face
Hand to hand
Oko w oko
Ciało w ciało
Piszę wiersze terapeutycznie, profilaktycznie
Tak łatwiej porządkować myśli
Tak prościej być ze sobą w zgodzie
W zgodzie niezgody
W pogodzie niepogody
Piszę wiersze
Być tak miało
Być tak będzie
Jest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz