czwartek, 20 marca 2014

"Mam prawo nie być idealna"

19-03-2014 
"Spotkanie z Gimnazjalistami", 
odcinek 1964

W trakcie warsztatów z radzenia sobie z emocjami na plakacie pt. "Jak radzić sobie z dołem?" pada propozycja "przemyśleć", a że nie jest to rozwiązanie często proponowane przez Młodych, więc dopytuję:

- Co macie na myśli?

- Przemyśleć to, co się stało i co jest przyczyną złego nastroju.

- Yhm, kontynuuj - odpowiedziałam.

- No bo widzi pani, jeśli na przykład mój kiepski nastrój spowodowany jest tym, że pokłóciłam się z koleżanką, to warto się zastanowić, o co się pokłóciłyśmy i jak to rozwiązać.

Długo zbierałam koparę z podłogi po tej wypowiedzi i jedyne, co byłam w stanie powiedzieć to:

- Jestem... WOW... pod mega wrażeniem tego, co mówicie. To jest takie... mądre.

Na tym nie skończyły się mądrości moich Nastolatków.

- A co z bezradnością?

Cisza w sali.

- Z bezradnością, którą odczuwamy wtedy, gdy już nie wiemy, co zrobić, gdy nie mamy na coś wpływu. 

Po chwili zastanowienia grupy usłyszałam:

- Zaakceptować to, że ona jest i to że nie mamy na coś wpływu.

Moja kopara ponownie znalazła się na poziomie podłogi.

W trakcie spotkania z ust Młodych również padło jakże bliskie memu sercu hasło: "Zmiany w życiu są potrzebne".

A kiedy pracowaliśmy z monologiem wewnętrznym, usłyszałam:

"Mam prawo nie być idealna"
"Są osoby, dla których jestem atrakcyjna"
"Może jestem bardzo wrażliwa, ale dzięki temu 
łatwiej mi zrozumieć innych ludzi"
"Mam prawo mieć gorszy dzień"
"Są sytuacje, kiedy wierzę w siebie"

Tak, to było dla mnie ważne spotkanie (mam nadzieję, że również i dla nich). Byłam naprawdę głupia sądząc, że od ludzi dużo młodszych od siebie niczego nie mogę dostać, ale w końcu mam prawo się mylić i to jest piękne :)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz