„Tak pisać, aby mędrzec myślał, że
to pieniądze.
A ci co umierają, że to
urodziny.”
Ewa Lipska
Odpowiedzialność czai się między
słowami.
Odpowiadam za każde przywołane słowo,
stworzone zdanie, postawiony przecinek. Odpowiadam za wyrażane
poglądy, prezentowane decyzje, zabawy słowem i słowami.
Odpowiedzialność kryje się między
wierszami. Odpowiadam za każdy błąd ortograficzny, brak kropki,
złą odmianę i nieprawdę. I w końcu za każdy literacki gniot,
bylejakość i słaby warsztat.
Piszę, bawię się, wybieram słowa
spośród miliona innych, tworzę i rozmawiam. Bo pisanie jest dla mnie rozmową.
Czasem z samą sobą, czasem z Czytelnikiem. Cichą rozmową pełną nieodkrytych
ulic, zakrętów i absolutnie bajecznych widoków.
Pisaniem chciałabym obdarowywać innych
spokojem, radością i ulgą. Czy to możliwe? Tak, bo w nic tak bardzo nie wierzę,
jak w moc słowa.
Słowa potrafią ranić, dodawać otuchy, uskrzydlać i
deptać. Podnosić, osłabiać, wzmacniać i zmuszać do refleksji.
Słowa mają moc niesłychaną!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz