czwartek, 26 lutego 2015

"... a co się stanie jak polecisz?"

Niniejszym oświadczam wszem i wobec, iż pierwszy raz wsiadłam za kierownicę 2 stycznia 2015 roku, a w dniu 26 lutego 2015 roku zdałam ezgamin na prawo jazdy kategorii B... za pierwszym razem :D

Co mi pomogło???

Ciągle powtarzałam sobie, że wszystko, czego potrzebuję do zdania tego egzaminu, mam w sobie, a poza tym jedyne, co ryzykuję idąc tam dzisiaj to to... że zdam za pierwszym razem! 

A o 12 idę na jazdy z moim cudownym instruktorem... który nie ma zielonego pojęcia o tym, że byłam dziś na egzaminie :D    

"Przytul mnie życie..." robisz to bardzo dobrze!


Dziękuję za wsparcie tym, którzy wysłuchiwali o moich jazdach, narzekaniu na pierwszą instruktorkę i zachwycaniu się p. Andrzejem (drugi instruktor - polecam!)... 

... ale w szczególności dziękuję Australii... 

... za odwagę, którą mi dałaś. 

Gdyby nie TY, do głowy by mi nie przyszło, żeby robić prawko i co najważniejsze... w życiu bym nie pomyślała, że dam sobie z nim radę... dziękuję :* 

- A co się stanie jak upadnę?
- Oj, kochana... a co się stanie jak polecisz? 

A teraz idę sobie popłakać ze wzruszenia i z radości, jaką daje mi moje własne życie.

A dlaczego daje mi tyle radości? Bo jest MOJE :) Moimi nićmi szyte!

A wieczorem? A wieczorem idę do pracy uczyć ludzi masażu... a w rogu pokoju stoi mój pierwszy stół do masowania...

Od ponad roku nie wiem, co to strefa komfortu. I wiecie co?

Nie chcę do niej wracać :) Jest mi dobrze z tym, co mam.

"... a z każdym krokiem mam większy smak na życie..." 

2 komentarze:

  1. Cześć, ja też za pierwszym razem zdałam egzamin na prawko, było to w 2009 roku i w czerwcu po raz pierwszy wsiadłam za kierownicę, a w sierpniu już byłam posiadaczką prawa jazdy kat. B. Mi pomógł luz i wmówienie sobie na egzaminie praktycznym, że facet, który koło mnie siedzi i każe mi jechać to tu, to tam, to kolejny zwykły instruktor :)
    Gratuluję prawka i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :)
    Z prawka ciesze się do dziś i mam ogromną frajdę z jeżdżenia. Jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
    Natalia

    OdpowiedzUsuń