Kiedy Twoja znajoma Okulistka ze stażem pracy takim jak Twój wiek pyta się Ciebie:
"N. czy to jest ok, że ja poza pracą nie mogę znieść ludzi?"
Patrzysz na nią, potem oczami do wnętrza siebie i mówisz:
"Nie przejmuj się, ja mam dokładnie to samo! Z większością ludzi teraz odwołuję spotkania."
Ona patrzy na mnie, chwila ciszy: "Ojej, dziękuję, że ze mną nie odwołałaś"
Obie parsknęłyśmy śmiechem...
www.pixabay.com |
Praca z ludźmi to specyficzna działka. Słuchasz opowieści, czasem wesołych, ale najczęściej nie, płacą Ci za słyszenie tego, co mówisz i czasem ta uważność jest z Tobą przez 4 do 7h dziennie.
Pracuję z ludźmi ponad 10 lat i nie wyobrażam sobie zajmować się czymś innym ALE już poza pracą zamieniam się w introwertycznego Aspergera, który chętnie porozmawia ALE z wybranymi... prawdę mówiąc wybranymi najczęściej są psy, koty, czasem zaczepiające mnie wzrokiem dziecko.... no ewentualnie szarmancko podrywający mnie Mężczyźni, ale poza pracą najbardziej lubię SIEBIE i zaledwie kilka osób z mojego otoczenia...
... i tak, to jest całkiem normalne, że pracując z ludźmi... całej reszty mamy dosyć!
... i tak, to jest całkiem normalne, że pracując z ludźmi... całej reszty mamy dosyć!
Także Pani Doktor, wszystko jest z Panią OK... ze mną też... <3
I z każdym z Was, kto po pracy z ludźmi zaszywa się w domu sam ze sobą, ze swoją rodziną, kotem, psem i wie, że jak tylko ktoś zbliży się do drzwi, to zagryzie - wszystko jest z Wami OK Kochani!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz