1 stycznia 2021 tuptam sobie ochoczo do Rodziców na obiad... jest godzina 14:30, a w mojej głowie pojawia się myśl:
"Matko, ja dzisiaj zębów nie umyłam!"Myśl jak myśl... czynność jak czynność, ale jest ona na tyle wdrukowana w poranny rozruch, że byłam w szoku z jaką łatwością wyleciała mi z głowy, bo akurat przez telefon z kimś rozmawiałam, bo rzuciłam się na rogalika, bo było 15 innych rzeczy i nagle o zębach zapomniałam.
I tu pojawia się pole do kolejnego pytania:
Jak wiele schematów, które mi już nie pracują mogę z lekkością pożegnać tylko dlatego, że pozwolę sobie o nich zapomnieć, a nie będzie to wymagało ciężkiej pracy jak to mi wcześniej wmówiono?
A co jeśli praca ze schematami i nawykami jest dużo prostsza niż nam się wydaje?
Roku 2021... to na serio bardzo ciekawe zaproszenie!!!!
I dla jasności... ja nikogo nie namawiam do niemycia zębów... to rodzaj metafory w tym tekście, ale do pożegnania setek schematów z lekkością, bo skoro potrafimy o tych najmocniej wdrukowanych czasem zapominać, to będziemy w stanie zapomnieć też o tych, na których nam w szczególności zależy, by w 2021 roku poszły w niepamięć.
A co jeśli jest to prostsze niż Nam się wydaje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz