Idziemy z P. nieśpiesznym krokiem przez kabackie osiedla i nagle mijamy pieska. Znaczy się Panią z pieskiem, ale że piesek jak to piesek zawsze wzbudza we mnie większą ciekawość, aniżeli właściciel, więc postanowiłam zagadać:
- Cześć! Mogę Cię pogłaskać? - mówię do... pieska totalnie nie zwracając uwagi na Właścicielkę, której brak przychylności energetycznie wypełniał połowę Ursynowa.
Zniżam się do poziomu Maluszka, bo piesek do tych wielkich byków nie należał i wyciągam przyjaźnie dłoń... i wiecie, co ta Psina robi?
Stawia swoje przednie łapki na moich kolankach i patrzy mi prosto w oczy.
pixabay.com |
Zaprawdę powiadam Wam, wierzcie mi lub nie w Jej oczach była cała moja wspaniałość.
Ta Psina nie widziała niczego poza mną.
Na te 5 s byłam jedyną istotą, która była dla niej ważna, a Ona była dla mnie najważniejszą Istotką na świecie.
Jej wpatrzone we mnie oczy pamiętam do dziś i będę pamiętała długo...
Prawdziwa, 100% więź, relacja, komunia, radość, wdzięczność i miłość wypełniała moje serducho i nawet Pani właścicielka widząc to wszystko, z chęcią odpowiedziała na pytanie o wiek tego cuda natury, który miałam zaszczyt głaskać, a który obdarzył mnie taką czułością, jakiej nigdy nie dostałam od żadnego Człowieka.
Zwierzęta nie oceniają, nie mają punktów widzenia, nie oczekują nic w zamian, nie kalkulują, czy dana relacja im się opłaca, czy też nie.
Po prostu są...
Jakby to było mieć takie relacje z Ludźmi?
Bez ocen, oczekiwań, kalkulacji i założeń.
pixabay.com |
Ty wpatrzony we mnie, ja wpatrzona w Ciebie i nic poza tą krótką wymianą spojrzeń dla nas nie istnieje.
Jakby to było mieć w ludzkich relacjach jeszcze więcej życzliwości, jeszcze więcej wdzięczności i jeszcze więcej otwartości?
Bez ocen, oczekiwań, założeń i kalkulacji...
Tak po prostu być ze sobą i nic poza tym..
I mieć w sobie cały Świat i być całym Światem...
pixabay.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz